Tak bardzo chciałabym napisać, że krówkowe fondue jest przebogate w błonnik, witaminy i mikroelementy. Tak bardzo chciałabym napisać, że można je spożywać w nieograniczonych ilościach, że regularne podjadanie tego karmelowego cudeńka ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i na naszą sylwetkę, która dzięki dobroczynnemu wpływowi cukru będzie z dnia na dzień stawała się coraz bardziej smukła; że ponadto Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by jak najszybciej włączyć krówkowe fondue do diety niemowlęcia, bo złocisty sosik jest niezbędny do prawidłowego rozwoju młodego organizmu....
I co? I cholera jasna nie mogę, no nie mogę :(! Boże jak ja cierpię, że nie mogę!
O fondue krówkowe! Bądź tak zdrowe, jak jesteś niezdrowe!
Fondue krówkowe
90 g cukru trzcinowego
opakowanie cukru wanilinowego
Puszka słodzonego mleka skondensowanego (lub 300 g gotowej masy krówkowej)
60 g masła
250 ml śmietany 30%
świeże owoce (lub z puszki)
Przygotowanie
Puszkę skondensowanego mleka słodzonego gotujemy przez 4 godziny. Po upływie 4 godzin otwieramy puszkę i przekładamy 300 g powstałej krówkowej masy do garnka.
Do garnka z masą krówkową dodajemy oba rodzaje cukru oraz masło i gotujemy mieszając przez 5 minut.
Po upływie 5 minut dodajemy śmietanę, mieszamy i ściągamy garnek z ognia.
Sos rozlewamy do 4 filiżanek i podajemy ciepły w towarzystwie owoców.
MMMM cudownie to wygląda :) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA jak obłędnie smakowało ... niezwykle smaczna to była niedziela
OdpowiedzUsuńAle truskawkę Ela zjadła, prawda? :-)
OdpowiedzUsuńA i owszem :) i to ze smakiem :)
OdpowiedzUsuń